
Przy fontannie na rynku w Goslar. W oczekiwaniu na 12, kiedy to zaczynaja bic dzwony na Ratuszu i oczom tlumow ukazuja sie figurki, np: kon ruszajacy noga i robotnicy maszerujacy z jednej bramy do drugiej. Jak widac jakis zacny pan postanowil umilic sobie te chwile- zna sie na rzeczy;) a kuranty byly "oszalamiajace" po czym wszyscy udali sie na poszukiwanie cieplego lokalu aby sie posilic:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz