Dlatego z przyjemnoscia wspominam sobie impreze Halloween:) Zorganizowali ja Anglicy- ich "narodowe swieto";) przebrania byly oczywiscie obowiazkowe!
Posatnowilam sie w koncu ujawnic- tak, tak jestem WIEDZMA- niektorzy z was doskonale o tym wiedza;)
Musialam sie troche przygotowac, sama sobie zrobilam przebranie. 1,5 godz siedzialam nad kapeluszem wycinajac elementy moimi miniaturowymi nozyczkami (maja 4 centymetry). jak juz bylam gotowa i szczesliwa zaprezentowalam sie wspolokatorom- hmmm dziwne mieli miny....a potem to sobie zdjecia chcieli robic-hehe!
Na koniec wyczarowalam sobie zwierzaczka- pajaka o wdziecznym imieniu Grzegorz (specjalnie z mysla o obcokrajowcach)
I impreze mozna bylo zaczac:))
Co ja tu bede wiecej pisac, obejzyjcie zdjecia!

Dwa elementy zla: Szatan i Wiedzma-zgrany duet;) tuz przed wyruszeniem w miasto....
A Weronika jezdzila caly czas z tymi rogami na glowie. O malo nie spowodowala wypadku. Juz widze te naglowki: "Diabel grasuje po Goettingen!!!"

Najlepsze przyklady na spontaniczne przebranie: Maxi jeszcze pol godz przed impreza nie wiedzial kim bedzie, ale wystarczylo przescieradlo ( i troche inwencji Bianki) i zrobil furore! A ten piekny makijaz na twarzy Lucy to moje dzielo:)) A ktoz to sie wylania z tylu?? To duch Bena!

A to najstraszniejsz postac tego wieczoru- dentystka... nie trzeba komentarza, pewnie wszystkich przeszedl dreszcz....

Nie za bardzo moglam odgadnac za co sa przebrane dziewczyny z Finlandii ( po prawo) na moje pytanie padla odpowiedz: po prostu wygladamy idiotycznie!
no fakt! ze tez sie nie zorientowalam....
Sily zla zaatakowaly! Prawie sie udalo im mnie pokonac, prawie! Ale moja moc byla silniejsza, choc moze tego nie widac:)
4 komentarze:
Hehe, stroje macie wybitne.
finki byly instruktorkami fitnessu.... :P
przebralas sie? nie widac.... :P
ja sie nie przeieralam! wrecz raciwnei, ja tylko zdjelam moje codzienne przebranie;))
Prześlij komentarz