W ciagu miesiac stlukalm 3 szklanki i jeden talerzyk, co gorsza nie byly moje. Wychodzi na to ,ze to prawei tyle samo co przez cale moje zycie. Z czego to wynika, czy mam doczynienia z silami nadprzyrodzonymi, duchami, czy jest jakies wytlumaczenie tego ewenementu?? Moze powinnam to zglosic do "Strefy jedenascie" lub wezwac na pomoc Scully i Muldera( achhhhh)....
pocieszam sie tym , ze potluczone szklo przynosi szczescie- mam wiec w tej chwili szczescia w zapasie na kilka lat :D
a jutro ide odkupic szklanke....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz